📚Czy masz szczękościsk?
Najprostszy sposób, by się o tym przekonać – powiedz szybko i bez zająknięcia wszystkie poniższe zdania, wierszyki czy zwroty. Jeśli Ci się nie uda – masz szczękościsk. Jeśli Ci się uda… na pewno powiedziałeś szybko i bez zająknięcia? 😉
Wyliczanka
Pierwsza krowa bez ogona, druga krowa bez ogona, trzecia krowa bez ogona, czwarta krowa bez ogona, piąta krowa bez ogona, szósta krowa bez ogona, siódma krowa bez ogona, ósma krowa bez ogona, dziewiąta krowa bez ogona…
Zdania, zwroty, wyrażenia:
- Podawała baba babie przez piec malowane grabie.
- Buch łbem w dąb.
- Panna Marta i pan na nartach. Wpadł ptak w dół.
- Kolorowy koralik.
- Kulturalny Karol.
- Cesarz czesał cesarzową.
- Tłuszcz skwierczy na blasze.
- Jastrząb przeleciał nad strzechą cechmistrza.
- Trzmiel w trzcinie, a pszczoła w Pszczynie.
- Zapłać należność dentystce.
- Wstrząs wstrząsnął strzelistą kolumną.
- Świerszcz strzyka za ścianą.
- Trznadel złapał trzmiela.
- Zakończenie mistrzostw w czwartek.
Wierszyki
Chociaż żuczek rzecz malutka,
Mnie urzeka życie żuczka.
Czy w Przysusze czy też w Pszczynie,
Życie żuczka rześko płynie.
Byczo mo jest i przytulnie,
W przedwiosenny czas szczególnie.
Szepce w żytku lub pszeniczce,
Śliczne rzeczy swej księżniczce.
Wtaszcza jej na przykład z dali Maku wów na sznur korali.
Albo rzuca gestem szczodrym
Pod jej nóżki chabrem modrym.
– Żuczku, żuczku, co chcesz za to,
– Być ewentualnie tatą?
Z tego wielka jest nauczka,
Choć sam żuczek, rzecz malutka.
Niełatwa słów wymowa.
Ha, trudna na to rada!
Jeszcze trudniejsze słowa,
Gdy się je w całość składa.
Spójrz w przestrzeń w blaskach zorzy:
Gra życiem, skrzy srebrzyście;
A w drzewkach wietrzyk Boży
Splątane czesze liście.
Z otchłani mgła tchła obła,
Trzchnął trznadel, pstrąg głąb pruje,
Wybrnęła wydra z brodła,
Dżdżownica źdźbło dżdżu żuje.
Chrząszcz pszczołę wstrząsł w strzelinę,
Zaś pchła pchłę pchnęła w popiół,
Trwożnie brzmiał trzmiel w trzcinie,
Póki swego nie dopiął.
I ty dopnij, chociaż
Słów kształty krztuszą krtanie;
Co jednak umiesz, pokaż,
Ułóż to w płynne zdanie.
Parł wprzód wśród śrub
Przez złom zły w łzach,
Wplótł w plan plon klątw,
Kłuł go chłód w kłach.
Szedł wszerz przez wrzos,
w krok krak wron grał,
Nie szczuł psem pszczół
–- Psa pchła szał w szkwał.
W krąg grom brzmień brzmiał
W tle tlił lśnień blask
Wszczął pszczyć też deszcz
W czczy burzy czas.
W chmur zwrot wrył wzrok
Giez go gryzł zły
Z nerw drań darł darń,
Plótł trzy po trzy.
Spodobał Ci się wpis?