📚O Edytorni słów kilka
Edytornia jest wirtualnym miejscem, gdzie w już wkrótce będziesz mógł/mogła:
- dowiedzieć się, jak działa prawo autorskie w Polsce (i co zrobić, by go nie łamać nawet przypadkowo :-),
- poznać tajniki języka polskiego (łącznie z historią spalatalizowanych głosek),
- zachwycić się poezją (wielkich wieszczów i przeciętnych ludzi),
- zaczytać się w prozie (wielkiego i mniejszego formatu),
- poczytać, co warto poczytać (czyli recenzje wszelkiego rodzaju).
A wszystko to bez łamania praw autorskich :-).
O tym, co znaczy samo słowo edytornia można przeczytać tutaj: https://edytornia.pl/nowinki/edytornia-czyli
Spodobał Ci się wpis?

Na swoim blogu poruszasz także kwestie interpunkcji, zawsze zastanawiał mnie „problem” listingów (takich jak ten z tego wpisu) – słyszałem wiele sprzecznych opinii – np. nie dodawać na końcu ani przecinków, ani kropek. U Ciebie widzę kropki i przecinki…
Jak to jest z tymi listingami?
[quote name=”Robert”]Na swoim blogu poruszasz także kwestie interpunkcji, zawsze zastanawiał mnie „problem” listingów (takich jak ten z tego wpisu) – słyszałem wiele sprzecznych opinii – np. nie dodawać na końcu ani przecinków, ani kropek. U Ciebie widzę kropki i przecinki…
Jak to jest z tymi listingami?[/quote]
Listingi to skomplikowany temat 🙂 i ja osobiście za nim nie przepadam. Generalna zasada jest taka: wyliczenia, które są zdaniem zaczynają się wielką literą i kończą kropką. Wyliczenia niezdaniowe (patrz wyżej) powinny być pisane z małej litery i kończyć się średnikiem lub przecinkiem. Znaki interpunkcyjne w listach można pominąć, jeśli jest to wyliczenie na reklamie czy spisie treści [b]lub[/b] jeśli składniki wyliczenia są w osobnych wierszach zaczynających się od punktorów (np. zielonych kropek). Obojętnie, jaką metodę wybierzesz, każde wyliczenie kończy się kropką. I jeszcze coś – ważna jest konsekwencja: jak średniki, to średniki wszędzie :-). Ja na razie ustalam zasady swoich wyliczeń, bo niektóre z nich są bardziej skomplikowane niż słownik przewiduje :-).